Directions
Na ciekawym
blogu znalazłam bardzo dobry przepis na faworki.
Składniki: 1/2 szklanki żółtek (~5-6), 1/2 szklanki piwa, 2-3 szklanki mąki pszennej, szczypta soli, tłuszcz do smażenia (olej lub smalec)
Do miski lub na stolnicę nasypać 2 szklanki mąki, dodać żółtka i szczyptę soli, dolewać piwo i mieszać w jednolitą masę dosypując trzecią szklankę mąki. Z powstałego ciasta oddzielić ~ 1/4 całości i rozwałkować na bardzo cienki placek. Pociąć placek na paski ~ 4cm szerokości i 10-15cm długości. Każdy kawałek naciąć centralnie na długości ~ 5cm. Przewlec jeden z końców przez nacięcie. Smażyć na mocno rozgrzanym tłuszczu. Najłatwiej jest wyciągać usmażone faworki wykałaczką szaszłykową i układać na ręcznik papierowy, aby odsączyć nadmiar tłuszczu.
Faworki wychodzą bardzo kruche i smaczne, a na dodatek długo zachowują te atuty. Na próbę przechowywałam kilka faworków~ 2 tygodni w zamkniętym opakowaniu i były równie smaczne i kruche co świeżo usmażone.
Powodzenia!